Z innej beczki, widziałeś Pan doktorze tego pajaca, co mi ostatnio i tak zawzięcie komentuje bloga? Przez przypadek ostatni jego komentarz skasowałem i... pomyślałem sobie skonfudowany nieco, że może to jest jednak (by zacytować klasyka) "słuszna koncepcja"? ;)
Krzy, i jeszcze jedna nominacja. Tym razem za działalność blogerską. Libster Blog Awards. Czuj duch! http://romanpraszynski.blogspot.com/2014/10/zaraza-krazy.html
jak widać coś jednak napisałeś :) GRATULACJE KRZYSIU!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńbardzo żałuję, że nie mógł Pan uczestniczyć w uroczystości wręczania Nagród Kultury... :( ogromne gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sylwia Banachewicz ( była studentka ) :)
Też bardzo chciałem być, niestety miałem w tym czasie zaplanowaną od trzech miesięcy premierę nowej książki we Wroclawiau. Pozdrawiam :)
UsuńCzy płacą pieniędzmi?
OdpowiedzUsuńNo może nie takimi jak za całokształt, ale tak. Życie przede mną :)
UsuńTo dobrze :) bo już się przestraszyłem, że to tylko nagroda honorowa.
UsuńPanie Wojtku, ale czyż naszą wieloletnią służbę w formacji kultury wypada przeliczać na pieniądze? Czegóż się nie robi dla idei!
UsuńAleż wypada, idei nie wleję do baku, żeby dojechać na wystawę do Piły ;))
UsuńA nie próbowałeś Pan dotrzeć tam na skrzydłach swych snów? Ja w wiele miejsc dotarłem na skrzydłach swych snów. W Polsce.
UsuńNa skrzydłach swych snów i marzeń. Przepraszam, bo zapomniałem o marzeniach.
UsuńNa skrzydłach mych snów (i słów?) to ja tam byłem wielokrotnie :D
OdpowiedzUsuńWiedziałem, że Pan tak napiszesz :D
OdpowiedzUsuńZ innej beczki, widziałeś Pan doktorze tego pajaca, co mi ostatnio i tak zawzięcie komentuje bloga? Przez przypadek ostatni jego komentarz skasowałem i... pomyślałem sobie skonfudowany nieco, że może to jest jednak (by zacytować klasyka) "słuszna koncepcja"? ;)
OdpowiedzUsuńNiestety widziałem. Ale podpaść Panu, Panie Wojtku, to zadanie dla kamikadze, nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńKrzy, i jeszcze jedna nominacja. Tym razem za działalność blogerską. Libster Blog Awards. Czuj duch!
OdpowiedzUsuńhttp://romanpraszynski.blogspot.com/2014/10/zaraza-krazy.html