O najnowszej książce Grzegorza Wróblewskiego "Let's Go Back To The Mainland" pisał już na swoim blogu Wojtek Wilczyk, wspominając również o historii jego fotografii, która znalazła na okładce tej książki (wpis z 15.04.1014), a przedwczoraj dostałem ją i ja z dedykacją od Grzegorza:
Wśród tłumaczonych wierszy znalazł się tam, jak widzę, jeden z moich faworytów –
– którego maszynopis prezentowałem już na tym blogu 29 września 2013 > link
Okładka „na żywo” wygląda rzeczywiście świetnie. Ładnie o Grzegorzu napisał też Marcus Slease:
Červená Barva Press, 2014.
Let's go to Gdynia!! :))
OdpowiedzUsuń