Z Wrocławia, oprócz wspomnień z ostatniego spotkania artystycznego, przywiozłem tym razem pamiątkę, najnowszy film Witolda Świętnickiego, który właśnie ukazał się z książką (wydanie z DVD).
Polecam zatem i wywiad z Witkiem (mówi m.in. o Wytwórni Filmów Amerykańskich i inspiracjach "Golasów") i ma się rozumieć – sam film.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz