Rzadko udzielam tzw. wywiadów, ale na ten sprzed 18 lat się skusiłem – Zawsze jest jakaś Itaka, którą trzeba rozpieprzyć – Z Krzysztofem Jaworskim i Grzegorzem Wróblewskim rozmawia Krzysztof M. Załuski –
Zawsze jest jakaś Itaka, którą trzeba rozpieprzyć – Z Krzysztofem Jaworskim i Grzegorzem Wróblewskim rozmawia Krzysztof M. Załuski, [w:] "B1" ["Bundesstrasse 1"], 1996/1997 nr 10 s. 6-13.
*ciekawostka: tytuł rozmowy "Zawsze jest jakaś Itaka, którą trzeba rozpieprzyć" został zaczerpnięty z mojego wiersza "Powrót wikingów" dedykowanego właśnie Grzegorzowi Wróblewskiemu – o wierszu pisałem już na blogu m.in. w tym i tym miejscu.
* ciekawostka II: tekstów Dzień, w którym zatłucze mnie żona i Smutne życie biografa nigdy później nie przedrukowywałem.
takie już jest wlasnie tzw. prorokowanie :-) w kilku sprawach się ostro pomyliłem, ale w kilku miałem jednak absolutna racje :--)
OdpowiedzUsuń